no wiec dzisiaj wybieram sie na impreze no tzreba sie zabawic przed postem :P no wiec mam do wyboru impreze na ktora normalnie jezdze znam tam troche osob sa moi kumple wiara z kalsy i znajmi ludzie druga impreza tam nikogo raczej nie znam ale mialabym okazje poznac jakieos fajna osobke hihih :P:P no poswirowac troche bez sensu...
jutro spotykam sie z takim jednym gfostkiem ktorego poznalam przyjedzie do mnie ... hm a najleprze jest to ze on cos chce juz krecic a ja nie ejstem zdecydowana czy cos bym chciala ... bo poznalam jeszce takiego innego koelsia on wydaje sie byc bardziej spoko ale tamten durgi jest ladniejszy wizualnie hm.. prawidlow powinno sie zaczync chodzic z chlopakiem jak juz sie go zna .. ale przewaznie teraz chodzenie zaczyna sie inaczeej. czuje ze ten pierwszy kuba troche sie niecierplwil hmm cos mi sie wydaje ze nic z tego nie wyniknie...
niedawno na lecji narady kazdy mial przygotowc karteczki z iniemiem no nastepnie dawales je innej osobie i oan wpislywala na niej (swoje oduczcia) na tamat twoich wad i zalet hmm za duzo nie wiedzialm co napisac nie znalam ludq ale przewaznie pisalam pozytywnie :) bo kazdy narazie jest mily ;> na mojej kartce jedyna wada bylo to ze za szybko moiwie :P hihi mozliwe i czasmi cos palne :P yy tez mozliwe hmm tzreba bedzie troche nas soba popacowac ... ale zalet troche napisali .. :) hihihi niezle jak na poczatek :P:P:P ale co bedzie zobaczymy fajnie sie czulam gdy pisali ze jestem wesola :) czieszylabym sie jak czasmi kogos z mojej klasy rozwesele ..kiedys sie wiecej smialam ale oki i zostalo kilka kartek osob ktore akurat nie byly obecne i powiedzialam ze spoko moge komus tam zabrac i oddac .Dostalam kartke takiego hmm powiedzmy wybitnego ucznia .. pomietam jak sama mu sie wpislywalam nie mial za miej opini wypisanej... dzisiaj go widzialm nie bylam w satanie dam mu taj kartki.. nie wiem czy dam
wlasnie wrocialmz imprezy nawet fajnie bylo ale bardzie mi sie podoba w soboty moeze starszych namowie zeby jeszcze przed postem nam powzolili jechac bo nauka .... ale oki poznalam kilku gosci ale nic takiego fajnego wiekszosc poluje na to co nie moge im pozwolic :P ale mam kumpli ze jak by co to mnie moga obranic ale naszczescie nie musieli jeszce dzialac :) zawsze sama sobie potrafilam poradzic kurcze palce kompletnei mi zdretwialy masaz by przydal :P teraz jestem wolna ale poznalam takiego goscia jakies 2 miechy temu kiedy bylam jeszce zajeta wlasnie na imprezie z tego powdu ze miaalam chlopaka nie chcialam za bardzo z nim gadac pwoiedzialm mu o tym ale on zakceptowal to i potraktowal mnie jako kumpele teraz juz nie chodze z tamtym chlopakiem wiedz mam droge wolna.. tylko ze on mieszka ok 20 km odemnie i mam malo wolnego czasu... widzielismy sie tydzien temu i zakazdem razem zawsze mi cos postawia nie bwailam sie z nim nie lubie sie z kims bawic no na poczatkku imperzowania to mialaam kilku kolesi spoko byli tylko cala impreze potem musisz byc z nimi i w ogule jak sie rano obudze to strzsnie sie czuje !!! teraz nie mam chlopaka yy brakuje mi go ale neiwiem
dlaczego przewaznie jest tak, ze chcemy miec to czego nie mamy ??