gru 04 2002

czasmi dajac niewiele , wiele otrzymujemy


Komentarze: 8

dzisiaj z kolezankami po lekcjach szlysmy zapalic (ja nie pale .ale wybieram sie zawsze z nimi poprostu to miejsce 'schody' stare duze schody są miod  ) one zawzse po paleniu sa glodne wiec kupilysmy cos do jedzenia teraz byla moja kolej wiec poszlam z jedna kolezanka do sklepu i kuplysmy cos  do przegryzienia ( zadko takie jedzienei kupuje starsza przyzwyczaila mnie do innej diety:P) i wyruszyslusmy w strone schodow  no i   po drodze gadalysmy i dokarmialysmy sie nagle podeszedl do mnie jakis stary gosiu (nie byl za schludnie ubrany )w pierwszej chwili pomyslalam ze chce mi cos zrobic kurde co on odemnie chce chcialm go splawic hmm on tak patrzal na te chrupki i  cos tam do mnei mowi  kolezanka mowi daj mu ( miala litosciwy wyraz twazry) dopiero po chwili zajazylam  o co mu chodzi ( za duzo zielonego zwalnia.. ) wyciagnelam  jedzenie w jego kierunku   on juz chce brac ale tek spojzal na reke i spytal sie czy sama  moglabym mu nalozyc jednego bo ma brudne rece faktycznie gosciu w calej okazalosci wygladal strasznie ale byl trzezwy ( pomyslalam sobie  ze musi byc naprawde glodny i zdesperowany skoro postanowil podejsc i poprosic nas o jednego chipsa, nie chcial pieniedzy..) wzielam i dalam mu kilka   widzialm jego spjrzenie hmm pojawila sie radosc w jego oczach dziekowal mi zyczyl powodzenia....po tym zajsciu czulam sie dobrze ... dzieki mnie ktos poczul sie lepiej... ale na poczaku nei chcialam go sluchac ... balam sie ..

Myslalam ze to jakis glupi pijak chcialam go splawic nie spotkac go  po tym zajsciu bylo mi go zal.. w ogule zal mi takich ludzi ..swiat czasmi jest straszny...i przerazajacy  hmm  nie chce skonczyc tak jak on ucze sie... w najlepszym liceum w miescie hmm rygor ma straszny  ale chce osiagnoc cos w zyciu chociaz czasmi bardzo wolno do tego dąże .. ciekawe co mi przyniesie los.....

^^aniolek^^ : :
08 grudnia 2002, 10:06
Aniołku Ty też mnie nie znasz... :D nie wiesz jaka potrawie byc milutka buahahhahah, tylko chce Ci uswiadomic jedną rzecz...ten Ktoś, kogo spotkałaś to jest istenienie...istnienie które ma uczucia, serce...a Ty robisz z niego krókia doświadczanego (jeśli dobrze zrozumiałam) , bo chciałaś zobaczyć reakcje ludzi...czy w Twoim wypadku cel uświęca środki...i ja wcale nie ejstem do ciebie wrogo nastawiona, tylko ta konkretna sytułacja i przedstawianie jej w Twojej notce dała mi do myślenia i poprostu napisałm to co myślałam, tak wogóle to myslałam, że szczerosć jest teraz w cenie...ale pomyliłam sie, bo gdybym napisała np że jestes świetna bo dałaś mu grubka to byś zupełnie na mnie spojrzała...nie obchodziło by Cie to czy jestem szczera...i to tez jest smutne...a teraz na koneic pozdrawiam Cie, na prawde szczerze :)
04 grudnia 2002, 18:48
no i dobra ta osoba jest mi osoba obca i taka (narazie?) pozostanie nic do niej nie mam nie znam jej nie oceniam nie mowie jaka jest widzialm go raz gadalam przez chwilke .NIE ZNASZ MNIE ! (i nie chce zebys mnie poznala)spycjalnie umiesiclam ten temat chcialam zeby byl kontrowersyjny chcialam zobaczyc reakcje innych i zobaczylam thx
04 grudnia 2002, 18:40
to sa smunte ralia rzeczywistosci..i my zbyt wiele na to nie poradzimy.Przynajmniej dobrze zrobolas ze mu dalas to jedzenie :)
04 grudnia 2002, 17:56
bylam tylko ciekawa jak ludzie zareaguja na ten temat i jak to skomentuja
04 grudnia 2002, 17:56
Paulusia słoneczko mów mi Ola jaka tam ze mnie laska buahahahahhahhaha, a co do aniołeczka to bardzo prawidłowo, że zmieniłaś ten tytuł chociaż nie ulega zmianie fakt, że tak nazwałaś tego kogoś...tego nie ejsteś w stanie zmienić...
04 grudnia 2002, 17:49
macie racje sama sie zorientowalam i zminilam go ... 3majcie sie
04 grudnia 2002, 17:41
Hmmm ... tak szczerze to jak przeczytalam ta notke to pojawily sie w moich oczach lzy ... Nie mialam jeszcze takiego dnia w zyciu, jak Ty ... Chociaz moze i bym chciala niedlugo nawet miec taki, bo wywnioskowalam bym z tego na pewno duzo !!! Nauczylambym sie czegos przede wszytskim. Przynajmniej tak mysle i tak bym chciala. Nie wiem co mam napisac jeszcze, na pewno nie chce skomentowac tego tak jak laska przede mna ... Bo nie znam Cie i nie lubie osadzac ludzi po jakis notkach ... Zreszta przeczytalam tylko jedna Twoja, wlasnie ta zatytuowana "Zebrak". A tak w ogole powtorze sie slowami tylko_Oli, ze nie podoba mi sie rowniez tytul tej notki ... I tylko tyle.
04 grudnia 2002, 17:35
Hm....nie chcesz skończyć tak jak on, a nie pomyślałaś, że może już w tej chwili jesteś gorsza...może ten koleś jest bardziej inetligenty niż Ty...tylko nie miał warunków do nauki, moze kurwa na książki nie maił, a Ty podkreślasz że uczysz sie w najleprzej szkole w mieście, widać, że Facet ma kulture, której Tobie, brak...a wiesz dlaczego...tytuł notki mi sie nie podoba...żebrak...a ja bym powiedziała, że koleś z klasą...pozdrawiam...

Dodaj komentarz